Maxus Solo Around zakończone sukcesem!
Szymon Kuczyński na jachcie Maxus 22 „Atlantic Puffin” zakończył swój rejs dookoła świata. 24 listopada 2014 roku o godzinie 1142 UTC wystartował z portu Las Palmas de Gran Canaria i zamknął w dniu 4 marca 2016 pętlę dookoła świata, po 469 dniach, czyli niespełna 17 miesiącach! Na jachcie 6,5 m długości, na samych żaglach, bez silnika!
W trakcie całego rejsu została pokonana trasa prowadząca z Wysp Kanaryjskich, przez Martynikę, kanał Panamski, Markizy do Australii. W Australii Szymon wraz z Brożką, która przyleciała specjalnie, odświeżyli jacht i dokonali wszelkich niezbędnych napraw. Potem Szymon pożeglował dalej przez Ocena Indyjski dookoła południowego rogu Afryki i Przylądek Dobrej Nadziej. Następnie skręcił na północ w kierunku Wysp Zielonego Przylądka i stamtąd wyruszył na ostatnią prostą na Wyspy Kanaryjskie.
Szymon przeżył każde warunki pogodowe podczas swojej przeprawy – od warunków kompletnej ciszy, po sztorm 12 B z falami. Podczas takiego sztormu 3 sierpnia 2015 na Pacyfiku załamująca się fala weszła na pokład i porwała Szymonowi masę sprzętu, a do samego jachtu weszło kilkaset litrów wody. „Dostałem potężną falę na pokład. Straciłem ponton, wiosła, elektronarzędzia, masę różnych rzeczy. Jacht sprawy, obie kotwice mam. Zalane są wszystkie książki. Wszystkie ubrania popakowane w woreczki strunowe też mokre…” – napisał Szymon po uderzeniu fali (źródło: www.zewoceanu.pl).
Końcówka rejsu, którą wszyscy śledziliśmy także nie była usłana różami. Szymon po zameldowaniu się w dniu 2 marca 2016 roku koło El Hierro w krótkiej rozmowie telefonicznej powiedział: „Od tygodnia „mieszkam” w sztormiaku [..] Płynę bez autopilota, bo ma już dość i czasem marudzi. Wychodzi na to, że jestem wytrzymalszy od elektroniki. Żagle niestety też już ostatkiem sił – swoje przeżyły. Praktycznie od samych Wysp Zielonego Przylądka płynąłem w sztormowych warunkach. Jakby dobrze policzyć to były może 3 dni znośnej pogody. A poza tym wyjątkowo silny wiatr (8-9B; 35-45 węzłów). Oczywiście prosto w dziób. Łatwiej by mi było popłynąć na Karaiby. Chciałbym już być w porcie, marzę o prysznicu i porządnym posiłku – na jachcie została mi głównie fasolka w puszce, ryż i makaron. Już nie mogę na to patrzyć…” (źródło: www.zewoceanu.pl).
Jednak wszystko zakończyło się ogromnym sukcesem, a w Las Palmas czekaliśmy wraz z ekipą ze stoczni Northman na jego przybycie!
Całość relacji z rejsu możecie znaleźć na stronie projektu Zew Oceanu oraz na ich Fanpage na Facebooku. Zdjęcia – by Zew Oceanu oraz Gertis.
Czy wiecie, że Szymon samotnie opływając dookoła świat dołączył do grona najwybitniejszych żeglarzy na świece i jest 16 Polakiem który tego dokonał? :)
- pokonana trasa: 28 597 mil,
- średnia prędkość: 4,26 węzłów,
- średnie przebiegi dobowe: 101,8 nm,
- godziny w rejsie: 6713 h,
- odwiedzone miejsca: Wyspy Kanaryjskie Martynika, Panama, Markizy, Australia, Wyspa Bożego Narodzenia, Reunion,
- ilość zużytej wody: 700 l,
- przeczytanych książek: 225.
Etapy Maxus Solo Around
24.11.2014 – 20.12.2014 – Las Palmas – Martynika
7.03.2015 – 17.03.2015 Martynika – Panama
12.052015 – 2.072015 Panama – Markizy
8.07.2015 – 31.082015 Markizy – Australia
28.09.2015 – 12.10.2015 – Australia – Wyspa Bożego Narodzenia
20.10.2015 – 17.11.2015 – Wyspa Bożego Narodzenia – Reunion
27.11.2015 – 9.02.2016 – Reunion – Wyspy Zielonego Przylądka
11.02.2016 – 04.03.2016 – Wyspy Zielonego Przylądka – Las Palmas
Z Szymonem będziecie mogli spotkać się na Targach Wiatr i Woda w Warszawie 12 marca (stoisko stoczni Northman 12 marca 2016 r. godz. 12, scena główna 12 marca 2016 r. godz. 16) oraz tego samego dnia wieczorem w Tawernie Korsarz na imprezie Gertisu!
Serdecznie zapraszamy!